niedziela, 31 marca 2013

Rozdział dwudziesty czwarty.


Po skończeniu tak się uśmiechnął i położył się na mnie i zaczął całować. Po skończeniu całusów zrzuciłam go z siebie.
- Mrrr.. Podoba mi się ta nowa Emily.. - Zaczął oblizywać dolną wargę. 

Zaczęłam się śmiać i dodałam. - Ty już na dziś wyczerpałeś limit. Może kiedy indziej.
Odwróciłam się do niego bokiem. On mnie do siebie przysunął dał mi lekkiego buziaka w polik i życzył mi dobrej nocy. 
Już byłam ku snu, a nagle nocny Zayn powiedział. - Gadałem z chłopakami o psie. Powiedzieli, że spoko, a raczej zaczęli się drzeć z radochy i skakać po domu. 
Hahahaha. - Ale to dopiero po trasie. 
- To dobrze. Dziękuję. - I przytuliłam się do niego. 
Już chciałam (wkońcu) zasnąć, ale Człowiek Nocy (jak to powiedział w wywiadzie kiedyś) zaczął oglądać i czytać moje tatuaże. 
Odwróciłam się bo mnie smyrało to. 
- ,,Jesteś moim słońcem. Tylko moim słońcem.'' - Mówił czytając napis na mojej ręcę. - Słodko. 
- Mhm.. To do Ciebie, słońce. - Uśmiechnęłam się. 
Przytulił mnie. Zasnął. W KOŃCU! Ja też szybko zasnęłam. 
******
Obudziło mnie skakanie po łóżku. A kto to był? Oczywiście Marchewka, Loczek i Głodomor. Zayn zatknął uszy a poduszki latały. W końcu miałam dość i podwinęłam prześcieradło tak, że Harry i Niall spadli. Louisa nie dałam rady.
- AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!! WYNOCHA!!!! - Wydarłam się, po czym wszyscy odrazu uciekli. 
Zayn od razu się do mnie przytulił i dodał. - Ty to umiesz dyrygować. - I zaczął smyrać mnie po poliku. 
- No kurwa! Wkurza mnie to... - Opuściłam emocję bo Malik moją głowę przyłożył do swojego torsu i uspokajał. 
- Już za dwa dni jedziemy... - Powiedział jak się już uspokoiłam.
- To super. Jedzie Perrie.
- Tak. 
- Ehem... A i jak wczoraj byłam u mamy... Chce, żebyśmy ją odwiedzili. 
- Daleko to? - Spytał zmartwiony. 
Opowiedziałam mu całą drogę. Postanowiliśmy dziś jechać po południu bo już jutro o 16:00 lecimy do Paaryyżaa.
Ale się cieszę. To miasto miłości... Romantycznie. 
Cały ranek przesiedzieliśmy w łóżku. Niall przyniósł nam śniadanie. Jak miłoo. 
Zjedliśmy jajka na miękko i o 11 zeszliśmy na dół. Na szczęście nie musiałam iść do sklepu jak co ranek, bo Liam już to zrobił. 
Poszłam więc zrobić sobie poranną pielęgnację. Ubrałam się i uczesałam no i umalowałam się.
Gdy wyszłam Pezz i Niall dawali sobie nawzajem chipsy do ust. LOL. 
- Może pójdziemy dziś na kręgle? - Spytała wszystkich Perrie.
- Tak, czemu nie? - Każdy pokolei powiedział.
- A wy? - Wzroki wszystkich zostały skierowane na mnie i Mulata.
- My odpadamy... Jedziemy do mojej mamy. - Zrobili wszyscy smutną minę. 
Zayn poszedł się umyć, a ja zaczęłam z Czerwonowłosą palić Malboro. 
- Idziemy na spacer? - Spytał mnie Brunet, gdy już wyszedł z łazienki.
- Chętnie. - Odrazu wstałam w podskokach przytuliłam się do Zayna.
- Mogę z wami? - Hazza zrobił słodką proszącą minę. 

Spojrzeliśmy na siebie z Zaynem.
- Eh... Ubieraj się. - Powiedział Mulat. Od razu założyliśmy buty i wyszliśmy.
Weszliśmy też na małe zakupy. 
Później obkrążyliśmy całą okolicę i rozmawialiśmy o duperelach. 
Była już 13:00. Tak daleko zaspacerowaliśmy, że od razu weszliśmy do mojej mamy. Bez Harry'ego, bo on skręcił do salonu tatuaży.
- Maamoo! Przyjechaliśmy. - Krzyknęłam.
- Mój zięć przyjechał, boże, mój zięć przyjechał, Danielek, Zaynuś przyjechał. 
Automatycznie zaczęliśmy się śmiać jak idioci. 

- Maaamo, uspokój się! Wstyd, boże... 
- Oj tam wstyd, fajną masz mamę. Dobry. - Uśmiechnął się czarująco do mej rodzicielki. 
- Dzień dobry. - Powiedziała gdy już się uspokoiła. - Chodźcie do salonu, porozmawiamy sobie. 
_______________ 
Wszędzie zdjęcia, gify, chyba przesadziłam, przepraszam. Ale mam nadzieję, że pozatym wam się podoba. Niedługo niestety za chwilę pożegnamy się z pewną osobą, nie mówię nic więcej.  Czekam na opinie szczere. ♥ 
5 KOM. = NEXT! y

6 komentarzy:

  1. mega mega mega *_* codziennie lukam i wyczekuje aż dodasz nowy rozdział ;3

    OdpowiedzUsuń
  2. kocham ,kocham i czekam na nowy

    OdpowiedzUsuń
  3. Huehuehue . ;D .. Niegrzeczne to .. Papierosy tatuaże .. ;D .. Dozwolone od lat 18 ! ;D

    OdpowiedzUsuń
  4. Supeeer. <3 Kocham <3

    OdpowiedzUsuń