Zobaczyłam nagłówek o mnie i.. Niallu. Wystraszyłam się!
Tytuł tematu to : ,,Czy Emily Stone zdradza Zayna z jego najlepszym przyjacielem ?! (SKANDAL)''. I zdjęcie to ---------------->
BOŻE! Co za idioci! Poszłam z przyjacielem się przejść i odrazu, że zdradzam Zayna. Nie wytrzymam. Nagle poczułam oddech za sobą. Wzdrygnęłam się. To był Zayn. Przeczytał to.. Otworzył szeroko oczy. Wkurzył się. On jest naiwny i wierzy w takie plotki.. Ehh.. Spojrzał na mnie smutnymi oczami.
- Zayn.. Ci, ci.. Nic nie mów. - Zatkałam mu buzie. - Jak wczoraj poszłam z Niallem na spacer to ktoś robił fotki. Nie martw się!
Trochę się uspokoił. Ale widać było, że trochę jeszcze nie miał pewności. Zawołałam Irlandczyka. On potwierdził to. Zayn wyszedł, bez słowa. Trochę się martwiłam.
Nie było go w domu. Wyszedł. Widziałam z daleka jak fanki chciały z nim zdjęcie, a on z niechęcią to robił. Po tym poszedł gdzieś. Spotkał... Ją. I zaczął z nią gadać. WKURZYŁAM SIĘ NA MAXA!
Tak, to była Jessica. Miałam łzy w oczach. Była uśmiechnięta. On lekko się uśmiechał. Gadali coś i się rozdzielili... Poszłam na górę. Łzy w oczach miałam. Przykryłam się i się bałam.
Zayn wszedł do domu. Minął dzień. Olewał mnie przez cały dzień, a ja cały dzień słuchałam smutnych piosenek i rysowałam. To mnie uspokaja... Była już noc. A dokładniej wieczór - 22.43.
On przyszedł do pokoju. Położył się obok, przykrył się. Chciałam go przytulić, ale przypomniałam sobie o Jessice. Dobra ... Usunę tą ciszę.
- Ejj.. - Nie wiedziałam co powiedzieć dalej. Zawiesiłam się. Szybko wymyśl coś! - Ymm.. Jesteś zły?
Co ja powiedziałam ? Idiotka ze mnie!
- Nie... - Odpowiedział odwrócony.
- Jak się gadało z.. - Nie dokończyłam, bo nie wiedziałam czy powiedzieć, że widziałam jak z nią gadał.
- Z Jessicą ? Tak. Fajnie. A co?
Smutna się zrobiłam. Poleciała mi łza... - Ymm.. Dobra. Wiesz, że to mój największy wróg! Walczyłam z nią o Ciebie. A ty z nią.. Gadałeś.
- Nie mogę ?! To moja znajoma, więc mogę chyba pogadać z nią, prawda ?
- Wstałam. Chciałam pójść spać do salonu, ale mnie zatrzymał. I mnie pociągnął na łóżko. - Dobra.. Gadałem z nią, bo byłem zazdrosny. Chciałem, żebyś ty była też.. Przepraszam.
- Nie odpowiedziałam, wyrwałam się i poszłam do salonu. Położyłam się. Nie mogłam zasnąć. Myślałam o tym..
Uświadomiłam sobie, że jestem głupia. Przesadziłam trochę. Przeproszę go.. Ale jutro. Zasnęłam.
Obudziłam się. W salonie był Louis, Harry i Niall. Chciałam przytulić się jak każdego ranka do Malika. Wstałam. Poszłam ukradkiem do pokoju. Zobaczyłam Zayna smutnego i złego. Nie lubię takiego Zayna.. Rysował i słuchał muzyki. Jak ja wczoraj. Huh. Zeszłam na dół. Gadałam z chłopakami bez emocji. Spytałam Louisa czy Zayn będzie jadł. On odpowiedział. - Dziś ma zamiar siedzieć w pokoju. Idę mu zanieść śniadanie.
Zamierzałam po południu go przeprosić. Hmm.. Dobra.. Polecę na żywioł. Nie chciałam narazie wchodzić do pokoju, więc poszłam do Pokoju Gier i zaczęłam grać w wyścigówki.
Później grałam w piłkarzyki z Liamem. Hyhyhy. Zapomniałam o Zaynie na chwilę. Właśnie, na chwile. Dlaczego? Bo wszedł i się uśmiechnął. Ale nie do mnie.. Do Liama. Brakowało mi jego warg, zapachu, dotyku jego torsu. Ehh..
Unikał mojego wzroku. Usiadł na kanapie skórzanej i szperał w swoim tablecie coś. Usiadłam obok. Bałam się rozmowy. Poczułam jego dotyk na ramieniu. Odwróciłam się, patrzył mi w oczy.
- P-przepraszam.. - Powiedziałam smutna.
___________________________________
Sorry, że taki krótki. Boże, jestem wykończona... Mam pytanie. Chcecie, żebym dodawała jakieś gify lub więcej obrazków do opowiadania? Czekam na odpowiedź i opinie, szczere!
Fajnie.Dodawaj obrazki przy nich możemy sobie więcej wyobrazic.Nic nie szkodzi,że takie krótkie.Nie każdy ma zawsze czas.A blog,jest super!
OdpowiedzUsuńAngeeeelaaaaaaa ! .. Super duuper ! XD .. Obrazki ? .. SUpeeer ! ;p .. Świetne pomysły XD .. : >
OdpowiedzUsuń