czwartek, 28 lutego 2013

Rozdział dziewiąty.


Rano czułam perfumy. Znane mi dobrze. Harry spał, więc to musiał być.. Zayn. Odwróciłam się. On nie spał. Przestraszyłam się. Nie chciałam się na niego długo gniewać. Powiedział: 
- Kochanie. Przepraszam bardzo.. Nie wiem co powiedzieć. Nie umiem przepraszać. Wczoraj mi odbiło. To się nie powtórzy. Od dziś wszystkie rzeczy będę ci mówił. 
Wzruszyłam się. Tak słodko to powiedział... Nie wiedziałam co powiedzieć, więc go przytuliłam. Dałam mu buziaka.
- Ooo.. Widzę, że nasze gołąbki się pogodziły. - Powiedziałą cała czwórka z One Direction z wielkiem bananem na twarzy. Zaczeliśmy się śmiać. Mulat powiedział, że tu jest niewygodnie. Więc poszliśmy do naszego łóżka. Leżeliśmy tak i gadaliśmy o wakacjach. Że lepiej tutaj nam jest. Samemu na hawajach będzie nudno. 
Cieszę się że wkońcu się pogodzilismy. Kocham go.. Najbardziej na świecie. 
Obejrzeliśmy maraton Fineasha i Ferba.. Hahaha. Tak, wiem. Jesteśmy dziecinni. Huhu. 
Niall jest słodki. Przyniósł nam kakałko i sałatkę owocową. Kochaany jest. Zjedliśmy taką dużą miskę tego.
Była już 12:30 więc postanowiłam się ubrać. Włączyłam temu chłopakowi (Żeby ominąć co chwila pisania : Zayn, Zayn i Zayn) telewizor. Włączyłam piosenkę One Thing i pokazałam mu jaki układ fajny wymyśliłam. Tańczyłam i tańczyłam i skończyłam. Na koniec zrobiłam takie ... Nie wiem no . Jak taki raper. Hahaha. Okazało się, że Zayn to sfilmował, tą końcówkę. Hahahaha. 
Poszliśmy na spacer. Jedna dziewczyna patrzyła na mnie jakbym zabiła jej matkę. Przytuliłam się bardziej do Zayna, bo się jej wystraszyłam. Ona pobiegła do mnie i zaczeła płakać. Nie wiedziałam co się dzieję. 
- Zaayn! Zostaaaw ją i bądzmy razem, proszeeee eeeee.. Ja cię kocham bardziej niż ona! Eeeeeeee.. - Mówiła z płaczem. Zaczęliśmy się śmiać. Olaliśmy to. Powiedziałam jej, że nikt bardziej nie kocha Zayna niż ja. LOL. Hahahaha. Spoko.. Poszliśmy na plac. Pozrywałam kwiaty. Jak to ja. Nagle fanki przybiegły i otoczyły nas. Wystraszyłam się. One tak piszczały, że to katastrofa. Podpisał się na autografach. Zrobił sobie z nimi zdjęcia. A nagle jakaś fanka chciała ze mną i z nim zdjęcie. Yyy.. Ok. 
Wróciliśmy z spaceru około 16:00. Poszliśmy po nowy szampon bo oczywiście Piękny cały zużył. 
Weszliśmy do domu.. Jaki chaos tam był. Więc tak. : Harry gotował sobie kurczaka curry, a Liam co chwila podjadał, więc Hazza zaczął straszyć go łyżką. Hahahaha. Bez komentarza. 
A Louis i Niall zajadali się swoim jedzeniem. Znaczy Horan miał wieeeeeelką miskę popcornu, a Louis cały rządek na stole marchewek. Lol. Hahahaha . I kto posprząta teraz te kawałki popcornu? No oczywiście.. Emily. Pss.. Posprzątaliśmy ja z Zaynem.. Woow - Zayn mi pomógł. Haha. 
Powiedziałam, że zapomniałam coś kupić ze sklepu i poszłam do sklepu.. Kupiłam gazetę i dezodorant, który Zayn kiedyś chciał. Uśmiechnełam się i wyszłam ze sklepu. 
Weszłam do domu. Było tak czysto. A Zayn był widać było po nim, był zmęczony. Pobiegłam do niego. Dałam mu porządnego całusa. Takiego pooorządnego. 
- Prosze.. - Mówiłam podawając mu ten dezodorant. - Za nagrodę. 
Wstał, mając mnie na rękach, ucałował od szyi do ust i zrobił samolota . Hahahaaha. Przytulił mnie po tym i podziękował. 
Potem ja zaglądałam do kuchni, a chłopcy oglądali jakiś tam film. Później poszłam poczytać gazetę. Czytałam i czytałam. 
Nagle dotarłam do strony 24. na której było... ,,Zayn Malik ma nową dziewczynę - Emily Stone. Bądźcie zazdrosne.'' i zdjęcia nasze z tego.. spaceru. Yyy.. Zawołałam szybko Zayna.
Pokazałam mu to. Powiedział : - No i widzisz ? Jesteś sławna gwiazdko. - I rozczochrał moje włosy.
- Oo nie.. Będą teraz plotki i będą nas śledzić i w ogóle. Powiedział, że powinnam o tym wiedzieć będąc z gwiazdą. Czytałam cytat Zayna z wywiadu : ,,To.. moja dziewczyna, być może niedługo narzeczona.'' Uśmiechnęłam się na widok tego cytatu. Oo nie.. Teraz będę prześladywana. No świetnie.. Ehh.. Mogłam się tego spodziewać. Nagle zadzwoniła do mnie dziewczyna z mojej byłej już klasy. Zdziwiłam się. Nikt mnie nie lubił. Yy.. dobra, odebrałam. Zaczęła : - Noo hej kochaana. Widziałam Cię w gazecie.. No, no może byśmy się spotkały, hm ? I jak tam Zayn, coo ? 
Pff.. No i widać jacy ludzie są fałszywi. Widzi, że stałaś się troche znana i odrazu jestem jej wielką przyjaciółką. A w szkole to mnie wyzywała z koleżankami. Powiedziałam jej, że jest fałszywa i żeby się odemnie odwaliła. Zaczęłam się drzeć, więc Liam wbiegł do pokoju zmartwiony, bo on to jest taki najbardziej opiekuńczy. Rozłączyłam się. Opowiedziałam trochę już uspokojona Liamowi tą rozmowę i moje wcześniejsze życie. Pocieszał mnie, że teraz już nie poradzimy nic na takie fałszywki i obiecał, że nikomu się z mojej klasy nie podpisze w zamian zemsty. Hahaha. Zeszłam na dół.. Tam znowu Niall jadł coś. Nie dziwi mnie to. A Zayn tak słodko się wpatrzył w film. Taak słodziasznie. Nawet nie zauważył jak usiadłam obok Harrego, zamiast niego. Dopiero jak była reklama to zauważył, że gadam z Hazzą. Od razu się wtrącił. Hahaha. On nigdy nie odpuści. Harry i Zayn najwięcej gadali, a ja nie wiedziałam kogo słuchać. Hahaha. 
Oglądaliśmy film do 22.00, a potem wszyscy z chłopaków oprócz Zayna poszli grać w Fable ll. Nie chciało nam się spać, więc poszliśmy na spacer. Objął mnie ramieniem i poszliśmy. Wzięłam stokrotkę. Spojrzałam na Zayna, on się uśmiechnął. - Pamiętasz ? - Zapytałam Pięknego z bananem na twarzy. Powiedział, że jakby mógł nie pamiętać. Zatrzymaliśmy się, włożył mi kwiatka w włosy. Słoodko. Nie martwiliśmy się, że fani nas napadną bo była już 22:30. Poszliśmy nad nasz staw. Ładny jest nocą. Położyliśmy się na trawie i oglądaliśmy gwiazdy. Romantycznie, prawda? Ja siedziałam, a on miał swoją głowę na moich kolanach. Pierwszy raz pozwolił mi się bawić swoimi włosami. Ale były całe w lakierze do włosów więc przestałam. Bawiłam się jego koszulką. Słuchaliśmy Hallelujah. To było bardzo romantyczne. Popłakałam się. Przytuliliśmy się. O około 02.00 w nocy wróciliśmy do domu, bo nie mieliśmy już sił. Odrazu poszłam wziąć szybki prysznic. 
Przebrałam się w pidżamę i poszłam spać.
_______________________________
Heejo... ; *. Wiem, że długo nie pisałam, ale mam... żałobę, mam testy i w ogóle mam strasznie. MASAKRA. Bye. ;) 

4 komentarze:

  1. To jest THE BEST . Hahaha najlepsze z fałszywą kol... Dużo ich jest teraz ;/

    OdpowiedzUsuń
  2. Dawaj dalej ! Dawaj dalej ! Angelika ! Angelika ! Ten blog , żaden inny ! Ten blog , żaden inny ! .. OMG .. Odwala mi . XD .. Hahahahahaha ^^

    OdpowiedzUsuń
  3. mega :D pisz dalej dziewczyno nie mogę się doczekać

    OdpowiedzUsuń
  4. kiedy 10 ? nie mogę się doczekać xd zajebiste ;p

    OdpowiedzUsuń