poniedziałek, 18 lutego 2013

Rozdział drugi.


Opowiedział mi o swojej rodzinie a ja mu o mojej .. Mulat dał mi swój nr telefonu a ja mu moj . Gdy jak zawsze ,,gadaliśmy'' z kaczkami Pasiasty i Głodomor
przybiegli i nas wystraszyli .. Hahaha .
- Chłopaki ogarnijcie się .. Ludzie tu chcą sobie normalnie pogadać . Powiedział popychając lekko Niallera .. Ja nie wytrzymywałam ze śmiechu .
- Nie będziecie się tu miziać gdy my się kurde nudzimy w domu . Nie ma tak! . Mówi Horan . - A Liam i Harry ? Spytał mulat . Louis się wtrącił . - Liam jest
u Dan, a Hazza z Tay . Ehh .. Niech oni już idą .. Albo ja już muszę iść, spojrzałam na zegarek i powinnam za 10 minut iść ..
- Kochany .. Ja idę do domku za 10 min .. Popiszemy smsy? - Jasne kotku .. I pocałował mnie po szyi .. Na szczęście Pasiak i Głodek nas nie widzieli bo odrazu
by było : Uuu .. No, no i inne . Wstaliśmy, chłopcy zostali a ja i Mulat poszliśmy do mnie jednak .. Mama nic nie wiedziała, a David powiedział, że jeśli
Zayn da mu autograf dla jego kolezanki w której się kocha to nie powie mamie, bo mama wraca dopiero o 20 a jest 17 . Mulat zrobił to .. Poszliśmy na góre i
przytulaliśmy się na łóżku .. Tylko bez skojarzeń . Nagle coś zadzwoniło do Zayna .. - Simon ? Taa .. Teraz ? Ale nawet nie jesteśmy przygotowani . Serio ?!
Ehh .. Będę za 15 minut .   Rozłączył się i dodał do mnie . - Emi .. Ja muszę iść .. Przepraszam.. Simon dzwonił, że dziś jest nagrywanie teledysku, bardzo
przepraszam .. Przytulił mnie ..
- Nie no przecież rozumiem .. Jesteś gwiazdą . Usmiechnęłam się i przytuliłam . Spytał czy pójdę z nim ale ja nie mogłam . No wiecie .. brat . Pożegnaliśmy się .
Czekałam na niego .. Myślałam . Przecież nagrywanie .. A dobra ja się nie znam .. Zasnęłam przed telewizorem .. Obudził mnie miły sms o treści : ,,Kocham Cię
Emi ;* Tęsknie .. Napiszę jak będziemy kończyć i jak będę już u nas w domu . Myśl o mnie . Paa ;)'' . Uśmiechnęłam się . Nie wiecie jakie to miłe dla mnie .
Nigdy nie miałam tak .. Czuję wkońcu że żyję . Poszłam dalej spać .. Znowu napisał smsa czy już śpię bo była 22 . Nie odpisałam, więc on wiedział, że śpię .
Obudziłam się o 8.00 chociaż była sobota .. Ogarnęłam się, zjadłam śniadanie i wyszłam się przejść .. Zmęczyłam się po kilku godzinach a że byłam blisko
stawu, więc usiadłam na naszym miejscu i rzucałam kawałki chleba gołębiom. Nagle za mną pojawił się .. Harry . Usiadł obok mnie ..
- Cześć Emi ... Z bananem na twarzy . Pogadaliśmy, pośmialiśmy się .. Nagle Zayn mnie pociągnął za rękę. Wzdrygnęłam się ze strachu .
- O Zayn! Nie strasz mnie .. Gdzie idziemy ?   Widziałam jak na siebie patrzyli .. Wzrokiem zabójcy . Wystraszyłam się . Zayn powiedział .
- Byle najdalej od niego .. Nie rozumiałam o co chodzi .. Widziałam jaki Harry jest smutny, ale Piękny mnie wziął jak Shrek Fionę i uciekł . Zatrzymaliśmy się
Przy chyba .. ich domu .. Usiedliśmy na schodach ..
- Zayn .. Powiesz mi w końcu o co tam chodziło ?!
Mulat patrzył na mnie smutnymi oczami .. Widać że był smutny, a zarazem zły .. Wyjaśnił .
- No bo .. Ten .. Na Ha .. Nie dokończę tego imienia .. Wiesz, że jest kobieciarzem . Więc ja się boję ..
Uśmiechnęłam się, bo wiedziałam, że mu na mnie zależy .. Słodko . Ale powiedziałam .
- Ale skąd wiesz, że akurat mnie chcę .. Zayn .. Nie martw się.
Smutny przerwał mi .
- Ale Ty mu się podobasz! Wiem o tym .. Wczoraj z mamą przez telefon gadał .. Posłuchałem jak byłem w naszej kuchni .. Mówił że poznał taką śliczną, miłą i inne
takie dziewczynę i że ma na imię .. Emily . Kłóciliśmy się .. Omal nie pobiliśmy się .. Już wiesz dlaczego się boję.
Opuścił głowę, ale widziałam, że mu jedna łza poleciała .. Usiadłam mu na kolanach .. Przytuliłam go i powiedziałam .
- Ale ja go nie kocham .. Nie lubię go .. Znaczy trochę lubię . Ale mojego kochanego Zaynusia najbardziej na świecie ..
Po tym się pocałowaliśmy .. Kocham go . Nikogo tak nie kochałam ..
- Kochanie .. Obiecaj mi że nigdy mnie nie zostawisz ..
Przytuliłam go bardziej i powiedziałam . - Obiecuję . Ale .. Muszę teraz wszystko wyjaśnić Hazzie . Że nigdy z nim nie będę . Zostań tu ..
Wstałam i pobiegłam nie żegnając się .
Widziałam jak Harold siedział .. Smutny . Podeszłam .. Usiadłam obok .. Wyjaśniłam mu wszystko .. Trochę był smutny ale pogadaliśmy jeszcze o jakiś śmiesznych
rzeczach i poprawiłam mu humor .. Chyba. Napisałam do Zayna żeby przyszedł .. Po kilku namowach przyszedł .. Pogodziłam ich .. Z trudem ale się udało .
Jestem z mojego pięknisia dumna . Resztę dnia spędziłam z Zaynem i jeszcze chwile z Harrym . Byliśmy na placu wolności ,,poopalać'' się w ubraniach . Hahaha .
Później z Zaynem zrobiliśmy sobie zdjęcia a potem dodałam je na fb .. Nie ma chwili w której o nim nie myślę . Za tydzień kończę szkołe . I będę mogła się
w końcu wyprowadzić .. Cieszę się . Może gdzieś z Zaynem się przeprowadzimy .. Hmm .. Jutro z nim pogadam .
Gadałam całą noc z Zaynem .. Do 23.00 gadaliśmy o tym czy pojedziemy razem na wakację .
- Hmm .. Myślałem dziś o tym jak wracałem do domu i .. może lubisz .. Hawaje ?
- HAWAJE ?!  Kochany, wspaniale! Ale .. Ile kosztuje nocleg i inne takie sprawy ? To nie jest takie łatwe .
- Wiem .. Ja wszystko załatwię i zapłacę .
- Nie! Ty posprawdzaj jutro ile kosztuję nocleg, ale zaraz .. Na ile dni jedziemy ?
- Ja to bym chciał tam z Tobą być zawsze .. Haah .
- Jasne, jasne . Haha . Dobra ... 2 tygodnie ?
- Dobra .. Jutro wszystko uzgodnimy, spotkamy się i ogólnie .. A teraz coś Ci powiem ..
- Hm ?
- VAS HAPPENING ?!
- Hahahahahaha .
I gadaliśmy dalej do 23:52 dokładnie o byle czym i jak nie było o czym gadać to Piękniś wyskakiwał z tym swoim tekstem .. Hahaha . Gdy poszłam spać , nagle ktoś zadzwonił, a kto ?!
ZAYN, No oczywiście . Coś mu się przypomniało czy nie może zasnąć ? Odebrałam ..
- Ej! Zapomniałem ci powiedzieć coś, wiem co będziemy jutro robić!
- Heej .. A co ty Fineash jesteś ? Haha ..
- Noo . Hahh .. Dobra, spokój . Idziemy jutro o 13 do salonu tatuaży .
- Yyy .. Kolejny tatuaż ? Ehh .. A jaki ?
- Nie wiem jak to się nazywa .. Jutro ci powiem i pokaże bo mam tego rysunek .
- Dobrze .. Zayn ? Nie będziesz już dzwonić w nocy ?
- Noo .. Chyba nie .. A co ? Spałaś ?!
- No raczej idioto mój , hahaha .
- Dobraa .. Kocham Cię . Całusy i takie tam duperele .. Paaa .
- Hahah .. Ja Cię też, cześć .

___________________________________

Boże jak to czytam, to... Yff.. Pisałam to dawno i nie miałam wprawy, jak pisałam wcześniej... Chciałam zmienić, to, żeby to miało sens, a nie wyszło jak takie gówno, ale tak to by mi się już wszystko pomieszało... Przepraszam, potem się rozkręci.  
Byee.. ;) 

6 komentarzy:

  1. No , świetny blog pisz dalej !! :*

    OdpowiedzUsuń
  2. No świetnie ;p Kiedy reszta ?. ;p // Amkaa ; 3

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetny ;] Życzę weny na przyszłość :*

    Liczę na twój komentarz na blogu - http://opowiadania-paulikka.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już na twoim blogu jestem, czekam na nexta. :D

      Usuń
  4. Całusy i takie tam duperele??? Rozwaliłaś mnie tym tekstem <3 czekam na następny. Informuj !
    I zapraszam http://przyjazncharliebrown.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  5. O Boszsz..Świetny <3 Czekam na kolejne rozdziały ;*

    OdpowiedzUsuń